Wiener Schnitzel czyli…, nietypowy schabowy. Pamiętajcie, że nasze przepisy to domowa robota. Nie będzie więc wyglądać, jak danie z restauracji, ale smakuje równie dobrze, zapewniam Was. Warto spróbować zrobić to w domu. Druga połówka będzie wniebowzięta, jak ja, kiedy żonka podaje mi takiego sznycelka:)
Świeża cielęcina, rozklepana bardzo cienko. Bardzo cienko, pamiętajcie o tym bo na patelni mięso się „ściągnie” więc walcie ile wlezie. Klepcie jednak ostrożnie aby nie porobić dziur w mięsie. Cielęcina to delikatne mięso, trzeba więc uważać. Austriacy wiedzą o tym najlepiej, właśnie tam jedliśmy najlepsze sznycle jakich było nam dane spróbować.
-Mięso doprawiamy solą i pieprzem, po czym panierujemy w mące, jajku i drobnej bułce tartej.
-Smażymy na złoto na maśle klarowanym (koniecznie-to ważne !) Mamy wtedy smak taki jaki powinien być. Nie osiągniemy tego smażąc na oleju, czy oliwie.
Do sznycla podajemy sałatkę ziemniaczaną z ugotowanych ziemniaków, ogórka konserwowego drobno pokrojonego, cebulki szalotki, pietruszki i sosu vinegret. Wszystko mieszamy razem i zostawiamy na pół godziny do godziny aby smaki się połączyły, lub jak mówią niektórzy „przegryzły”:)
Sałatkę możecie zrobić taką jaką lubicie. Ta przypomina nam to co jedliśmy w Austrii.
Danie mega, a smak cielęciny niezapomniany
Smacznego, spróbujcie tego koniecznie…