Nasza ocena to: 5*****
Ten hotel, to bardzo przyjemne miejsce. Nocowaliśmy w nim co prawda, tylko jedną tranzytową noc, jednak to wystarczyło aby wyrobić sobie dobre zdanie na temat tego obiektu.
Sam budynek jest usytuowany niedaleko jeziora. Dosłownie kilkadziesiąt metrów. Między jeziorem a hotelem, mamy coś w rodzaju małego parku z alejkami i drzewami. To bardzo przyjemne i spokojne miejsce. Szczególnie kiedy wyprowadzamy o 6:00 rano psa, a cała okolica jeszcze śpi. Jest tu również ścieżka rowerowa. O poranku jest tu tak cicho, że człowiek słyszy bicie własnego serca. Tafla jeziora była płaska jak szkło. Zero wiatru. Piękny i spokojny poranek nad Gardą.


Przyjechaliśmy już po zmroku. Tak wygląda hotel od strony głównego wejścia. Na drugim zdjęciu widok tyłu hotelu. Od strony jeziora. To właśnie tam można urządzić sobie mały spacerek o brzasku słońca. Cały teren z tyłu, czyli coś w rodzaju małego parku z drzewami oddzielającymi hotel od tafli wody, widzicie na poniższych fotkach. Mamy tu też przepiękny widok na góry.


Z góry z naszego balkonu widok nocą był jeszcze bardziej oszałamiający. Aura tajemniczości biła z ciemności, a świecące całą noc latarnie rozpraszały tylko najbliższy mrok. Dalej była już tylko czerń tafli Jeziora Garda. Epicki widok, który na długo pozostał w naszej pamięci.

Pokoje i łazienki
Dość widoków:) Przejdźmy do wnętrza hotelu. Mamy w nim wygodną windę i dość duże przestronne pokoje. Duże też są balkony. Zarówno pokoje, jak i łazienki były czyste i nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń. Łóżko było wygodne i duże. Pasowało nam praktycznie wszystko co zastaliśmy w tym obiekcie.


Śniadanie – rzecz ważna
Bardzo dobre śniadanie, zastaliśmy rano na hotelowej stołówce. Po pierwsze, mieliśmy piękny widok. Przeszklone duże powierzchnie ścian, dawały niesamowite wrażenie przestronności a jednocześnie pokazywały nam jezioro, usytuowane za hotelem, na jego tyłach.


Co do samego jedzenia, to nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń. Wszystko było świeże. Pieczywo chrupiące (ale nie ze starości:). Wędliny bardzo smaczne, tak jak i doskonałe sery. Bardzo smakowały nam również owoce. Melony i truskawki były wyborne, choć nie był to sezon, ani na jedne ani na drugie. Krótko mówiąc, śniadanie było takie, jakie być powinno. Czyli naprawdę bardzo dobre.
Hotel zapewnia również żywność bezglutenową. Co dla niektórych może być dość ważne. Mi akurat gluten nie przeszkadza, więc zajadałem wszystko po kolei:)







Prawdziwe śniadaniowe smakołyki. Było czym się najeść, a owoce dopełniły całości. No i człowiek nie miał wyrzutów sumienia, za te wędliny i sery. W końcu jak przystało na zdrowe odżywianie, wjechała również porcja warzyw i owoców. Duży plus, za jedzenie dla tego hotelu. Kawa też była pyszna, i ta pianka… prawdziwe włoskie Cappuccino.
Obsługa… dosłownie w kilku słowach
Była super miła i super uprzejma. Pani w recepcji przemiła i uśmiechnięta. Pan z którym pojechałem na podziemny parking, ponieważ przy hotelu jest zaledwie kilka miejsc parkingowych, był bardzo kompetentny i pomocny. Przywiózł mnie do hotelu po tym, jak zaparkowałem, na bezpiecznym podziemnym parkingu. To ważne, bo wiadomo, że w aucie zostaje milion rzeczy, podczas takiej trasy i zabieramy ze sobą do hotelu w którym nocujemy, tylko małą podręczną walizeczkę z rzeczami, tak zwanymi: „na drogę”.
Auto bezpiecznie zaparkowane a miły Pan, busem odwozi do hotelu. Wszystko za free. Bardzo dobra obsługa. Na drugi dzień rano, również zostałem odwieziony na parking, abym mógł podjechać po resztę ekipy i bagaże. Wszystko profesjonalnie i mega sprawnie.
Stacja ładowania EV
Ten hotel posiada stację ładowania dla aut elektrycznych. Niestety nie znam ceny, ponieważ nie musieliśmy się ładować, po przyjeździe. Na wallboxie widnieje karteczka, w dwóch językach z informacja o tym, że jeśli ktoś chce skorzystać z ładowania, proszony jest o kontakt z recepcją zanim podepnie swoje auto. Zapewne hotel pobiera jakąś opłatę, niestety nie wiem jaką. Ale faktem jest, że ładowarka jest i jest ona do dyspozycji gości. A to bardzo wygodna opcja, szczególnie dla gości, którzy późno przyjechali do obiektu, na przykład na prawie pustej baterii. Do rana spokojnie uzupełnią niedobory elektronów:)


Podsumowanie
Hotel Bellariva (google maps: Via Franz Kafka, 13, 38066 Riva del Garda TN, Włochy), to bardzo zacny adres. Zarówno pod względem noclegowym jak i kulinarnym. Hotel spełnił nasze wszystkie oczekiwania. Nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń, ani do obsługi ani do wyżywienia, ani do samego zakwaterowania. Uliczka przy której usytuowany jest obiekt, jest spokojna z minimalnym ruchem aut. Miejsce spokojne i godne polecenia.